Rok Duszpasterski 2025/2026
Uczniowie - misjonarze
W kolejnych miesiącach roku zapraszamy Was do duchowej drogi „ucznia-misjonarza”. Najpierw będziemy zatrzymywać się przy Jezusie, naszym Mistrzu, ucząc się, co znaczy być Jego uczniem. Potem odkryjemy biblijne świadectwa powołania, nauczymy się słuchać Słowa i wchodzić w modlitwę. Zatrzymamy się przy Eucharystii, źródle misyjnej mocy. W drugiej części roku podejmiemy temat odpoczynku, życia we wspólnocie, roli rodziny, a na koniec misyjnego posłania do świata i budowania Królestwa Bożego w codzienności.
Niech ten rok stanie się dla nas wszystkich przestrzenią odnowy misyjnego zapału.
Grudzień - W szkole Jezusa
14 grudnia - Czego można nauczyć się w szkole Jezusa?
"Niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci doznają oczyszczenia, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię” - Ewangelia według św. Mateusza 11, 5
Bycie człowiekiem oznacza nieustanny rozwój i przemianę, wszak nasza dusza nie jest czymś niezmiennym. Wszystko, co myślimy, czujemy, mówimy i robimy, każda relacja, każde przyzwyczajenie, ma wpływ na to, kim się stajemy. Nie ma świętości przypadkowej, każda świętość rodzi się z wewnętrznej pracy w szkole Jezusa.
Od momentu narodzin jesteśmy kształtowani przez otoczenie, to naturalny proces, którego doświadcza każdy z nas. Nie musimy posiadać wykształcenia psychologicznego, by odkryć, że najszybciej upodobniamy się do tych, których kochamy i z którymi spędzamy czas. Dlatego jako uczniowie Chrystusa musimy stale rozeznawać, jaki wpływ mają na nas nasze rodzinne relacje, szkoła, miejsca pracy -czy wreszcie – wspólnoty. Do czego nas one formują?
Ważne, by troszczyć się o rozwój całego człowieka, nie tylko jego emocji, czy wyłącznie intelektu. Jezus, w przeciwieństwie do wielu ówczesnych nauczycieli, nie ograniczał się do głoszenia doktryny. Zapraszał do wspólnoty życia. Do dziś kieruje do swoich uczniów to samo zaproszenie: „Chodźcie, a zobaczycie!” (J 1, 39).
Co więcej, Jezus nie powołuje wyłącznie wykształconych teologów, czy też szczególnie uzdolnionych liderów. Tak jak kiedyś powoływał zwyczajnych ludzi, często z marginesu społecznego, tak i dziś przypomina swojemu Kościołowi, że nie liczy się status, zawód czy przeszłość. Każdy może stać się Jego naśladowcą.
Szkoła Jezusa to nie miejsce dla skomplikowanych teorii, lecz bardzo konkretna przestrzeń działania Boga. To Dobra Nowina potwierdzana cudami i znakami, dla tych, którzy uwierzą i wejdą na drogę duchowej odnowy.
ZADANIE
Wypisz sobie kilka rzeczy, których nauczyłeś się w „szkole Jezusa”.
Znajdź w tym tygodniu od 10 do 15 minut na lekturę duchową, może to być Pismo Święte lub inna książką o tematyce religijnej.
Uczeń Jezusa, czyli kto?
„Dlatego przygarniajcie siebie nawzajem, bo i Chrystus przygarnął was – ku chwale Boga” - List do Rzymian 15, 7.
Często jako chrześcijanie chcielibyśmy wierzyć, że jesteśmy odporni na wpływy tego świata i że samodzielnie, świadomie wybieramy kierunek naszej drogi. Wydaje się nam, że realizując wolę Bożą, mamy pełną kontrolę nad naszym życiem. Jednak, choć rzadko to zauważamy, wszyscy za kimś lub za czymś podążamy.
Każdy z nas potrzebuje wzoru, przewodnika, autorytetu. To coś naturalnego, szukamy kogoś, kto pomoże nam zrozumieć życie i pokierować naszymi wyborami. Lubimy ufać tym, którzy wydają się mieć wpływ i znaczenie. Ale dziś, w świecie zdominowanym przez media, z ich opiniami i nieograniczonym dostępem do przeróżnych treści, szczególnie ważne jest, by zadać sobie pytanie: komu tak naprawdę ufam i kogo słucham?
Jeśli nie podejmiemy decyzji, by być uczniami Jezusa w sposób świadomy i konsekwentny, może się okazać, że zupełnie niepostrzeżenie weszliśmy do innej szkoły i formuje nas ktoś inny. Może warto, zamiast pytać: „Czyim jestem uczniem?”, zawołać do Ducha Świętego: „Pokaż mi, czyim uczniem naprawdę jestem!”.
Naśladowanie Jezusa nie jest łatwą drogą. Wymaga wyborów, rezygnacji z natychmiastowych przyjemności, gotowości do pracy nad sobą. Wzywa do prostowania ścieżek i przygotowania serca, aby wszyscy poznali uczniów, nie po ich deklaracjach, ale wzajemnej miłości.
ZADANIE
Niedawno rozpoczął się nowy rok liturgiczny, wyznacz sobie zadania na nadchodzący rok. Co jest Twoim celem w rozwoju duchowym na najbliższy rok? Co chcesz zmienić w swoim życiu, aby rzeczywiście być uczniem Chrystusa?
Zobacz w Internecie jeden z odcinków The Chosen, na stronie: https://thechosen.pl/
Jezus naszym Mistrzem
"Niech nas nauczy dróg swoich, byśmy kroczyli Jego ścieżkami” - Księga Izajasza 2, 3.
Kim jestem? Po co żyję? Jaki jest sens mojego życia? Pewnie wielu z nas zadawało sobie takie pytania.
Odpowiedzią mogą być słowa Pana Boga skierowane do młodego Jeremiasza: „»Zanim ukształtowałem cię w łonie matki, znałem cię, nim przyszedłeś na świat, poświęciłem cię, prorokiem dla narodów ustanowiłem cię«. I rzekłem: »Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!«. Pan zaś odpowiedziałmi: »Nie mów: Jestem młodzieńcem, gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. Nie lękaj się ich, bo jestem z tobą, by cię chronić«” (Jr 1,5-8).
Pan Bóg wypowiada te słowa także do każdego z nas. Od pierwszych chwil naszego istnienia zaprasza nas do wspólnoty z sobą. Chce być naszym Mistrzemi Przewodnikiem na drodze naszego życia. Zaprasza nas do tego, żebyśmy poznawali Jego naukę, uczyli się logiki Jego miłości, aby dzięki temu każdy z nas coraz bardziej mógł przybliżać się do Niego i naśladować Go w swoim życiu. Jednocześnie wysyła nas do braci wśród których żyjemy, abyśmy mogli świadczyć o Jego miłości do każdego człowieka.
W tym roku duszpasterskim zapraszamy do ponownego odkrywania bogactwa form i sposobów pogłębiania więzi z Panem Bogiem. W naszych materiałach przypomnimy zarówno o możliwościach formacji duchowej, jak i intelektualnej i wspólnotowej. Będziemy odkrywać: czym jest powołanie, dlaczego warto czytać Pismo Święte i w jaki sposób można to robić. Pochylimy się nad różnorodnością form i sposobów modlitwy, zatrzymamy się nad Eucharystią, wgłębimy się w istotę formacji zarówno indywidualnej, jak i wspólnotowej.
Wszystko to zaś ma służyć temu, abyśmy stali się misjonarzami Jezusa i mogli odważnie iść w te miejsca, do których Pan będzie nas wysyłał: do naszych najbliższych, osób, które spotykamy każdego dnia, a także do tych, którzy potrzebują naszej obecności. Systematyczne odkrywanie Pana Boga, który kroczy z nami drogami naszej codzienności, pozwoli coraz głębiej odpowiadać sobie na pytania o sens naszego życia.
ZADANIE
Na początku kolejnego roku liturgicznego podziękuj Panu Bogu za to, że Cię tak cudownie stworzył, że się o Ciebie troszczy i powołuje do wspólnoty z Sobą i innymi członkami Kościoła.




